Witam Was wszystkie serdecznie!
Trochę mnie tu nie było, ale postaram się nadrobić wszelkie zaległości. Miałam ogrom pracy u siebie w firmie i dlatego zaniedbałam bloga. Nie miałam siły nawet położyć się spać :)
Wszystko już na szczęście wróciło do normy.
Jeśli czytacie mojego bloga to wiecie, że zamierzałam wytrwać przy nie farbowaniu włosów. Niestety nie wytrwałam :( W dalszej części będziecie mogli zobaczyć jaki kolor wybrałam i czym przeprowadzałam zabieg. Postanowiłam też wziąć udział w akcji u
http://www.wlosynaemigracji.eu, czyli zapuszczamy się na wiosnę! :) Opiszę tu czego używałam by wspomóc moje kłaczki do szybszego wzrostu. Zapraszam! :)