Jak już wiecie, od jakiegoś czasu jestem zapaloną włosomaniaczką.
Postanowiłam, że co miesiąc będę zamieszczać swoją włosową aktualizację z postępów w zapuszczaniu i pielęgnacji. Zapraszam do dalszej lektury.
Mój cel to proste włosy do talii. Nigdy nie mogłam takich zapuścić.
Zawsze się kruszyły i wygladały jakby stały w miejscu.
Niecały miesiąc temu ostatni raz pofarbowałam włosy. Mój zaprzyjaźniony fryzjer Piotr zrobił mi sombre, które bardzo mi się podoba. Chciałabym jednak wytrwać i nie farbować więcej włosów.
Zobaczymy czy mi się uda :). Nie używam też od dłuższego czasu prostownicy. Często natomiast włosy suszę suszarką- letnim lub lekko ciepłym nawiewem. Zdjęcie po lewej to włosy świeżo zafarbowane (dzień po wizycie u Piotra). Natomiast włosy z prawej to zdjęcie zrobione dziś- równo po trzech tygodniach od wizyty u fryzjera. Myślę, że trochę podrosły :)
A oto moja pielęgnacja przez te trzy tygodnie:
Mycie:
Szampon baby dream oraz Garnier Ultra Doux Siła 5 Roślin
Odżywki:
Garnier Ultra Doux z masłem karite, Nivea Long Repair
Maseczki:
Kallos Jagodowa oraz Keratin, Alterra Granat i Aloes
Oleje:
Oliwa z oliwek, Babydream fur Mama, olej lniany
Wcierki i płukanki:
Kozieradka, płukanka z siemienia lnianego
Wewnętrznie:
Drożdźe piekarskie, Silica, Skrzypokrzywa, olej lniany
ja też marze o dłuugich i co najwazniejsze zdorwych pięknych (w miare moich mozliwosci) włosach. trzymam kciuki i mysle ,ze osiągniesz cel gdyz w 3 tyg chyba sporo podrosły:)
OdpowiedzUsuńOby to nie był tylko taki jednorazowy podskok w przyroscie :) i pamiętaj, że marzenia motywują do działania! Możemy osiągnąć wszystko, wymaga to tylko czasu i cierpliwości!:)
Usuń